poniedziałek, września 30

Zawieszam .

     Z przykrością, chciałabym ogłosić, że zawieszam tego bloga. Jak widać straciłam wenę, nie wiem co dalej pisać i jak to pociągnąć.
 Teraz kiedy to czytam, wydaję mi się, że to było nieskładne. Każdy rozdział zapisany inaczej.
Możliwe, że wraz z zapisywaniem kolejnych kart worda wyrabiałam sobie charakter i styl pisania. I chyba już jestem gotowa na coś większego, na opowiadanie, które opracowałam w samych szczegółach, i które naprawdę do mnie przemawia. Dlatego zapraszam na mojego nowego bloga ' Spójrz w oczy nadziei' .
  To historia, w którą chcę wierzyć. I naprawdę mam nadzieję, że mi się uda.


http://spojrz-w-oczy-nadziei.blogspot.com/

1 komentarz:

  1. Kochana. To co tutaj przeczytalam, jest po prostu cudowne. Nie moglam sie od tego odciagnac. Nienawidze cie za to ze zawiesilas tak cudownego bloga. Rozumiem cie, brak weny, sama czasem cos skrobne a pozniej rzucam w kat zapominajac o tym. Uwielbiam twoje pisananie, momentami smialam sie jak opetana. Dlugo szukalam takiego bloga jak tez i wreszcie znalazlam. Mam nadzieje ze kiedys wrocisz tutaj. I wcale rozdzialy nie sa nieskladne, kazdy ma w sobie cos co nawiazuje do poprzednich. Goraco pozdrawiam i zycze ogromnie wielkiej weny. Ps. Wlasnie dobieram sie do twojego drugiego bloga.

    OdpowiedzUsuń